wtorek, 31 marca 2020

Matematyka na wesoło - mierzymy wszystko co się da:)

Cześć Starszaki, dziś będziemy mierzyć!
Jednak nim zabierzemy się do pracy zastanówcie się jakich przyrządów potrzebujemy, żeby zmierzyć np. długość, bądź szerokość dywanu, czy też naszą wysokość?
Pewnie pamiętacie jak kiedyś w przedszkolu mierzyliśmy stopami, dłońmi, bądź np. klockami różne przedmioty. A gdybyśmy Was zapytały o przyrządy, którymi możemy mierzyć, na pewno wymienilibyście: linijkę, miarkę krawiecką, ekierkę. Zobaczcie na obrazkach, co jeszcze służy do mierzenia i spróbujcie się zastanowić co można mierzyć za pomocą poszczególnych przyrządów:




Zanim zaprosimy Was do wykonania zadań, zapraszamy Was na króciutki filmik, który wyjaśni  Wam m.in. dlaczego sposoby mierzenia zmieniały się na przestrzeni lat. 



Teraz już wiecie, dlaczego ujednolicono na świecie sposób mierzenia,więc już najwyższa pora zamienić się w Super Detektywa - o to Twój Dziennik:



WYŻSZY - RÓWNY - NIŻSZY
Kto jest w domu najwyższy, a kto najniższy? najpierw spróbuj określić na oko (czy Ty, Twoja siostra, czy może Twój brat jest najwyższy?), następnie stańcie zwróceni plecami do siebie i sprawdźcie, kto tak na prawdę jest wyższy, możecie również skorzystać z miarki krawieckiej, bądź miary zwijanej o ile takie przyrządy macie w domu.
A czy wiecie kto jest wyższy: Wasza mamusia, czy może Wasz tatuś, a może są równi?
Gdy to już sprawdzicie, wykonajcie pierwsze zadanie w DZIENNIKU SUPER DETEKTYWA. 
Ćwiczenie to ma sprawdzić umiejętności dzieci w zakresie wnioskowania na poziomie spostrzeżeń wzrokowych oraz w zakresie posługiwania się pojęciami „wyższy”–„niższy”.

DŁUŻSZY - RÓWNY - KRÓTSZY
1. KREDKI - przygotujcie pudełko z kredkami i spróbujcie je poukładać od najdłuższej do najkrótszej.
2. SZNUREK - przygotujcie dwa kawałki sznurka o identycznej długości. Ułóżcie je wzdłuż, jeden pod drugim i zapytajcie dzieci czy są tej samej długości. Następnie jeden sznurek zwińcie w kłębek i ponownie spytajcie który sznurek jest dłuższy? odpowiedź brzmi - są tej samej długości pomimo innego ułożenia.
3. PATYCZKI - (mogą to być równie dobrze wykałaczki, paski papieru, klocki, ważne by było ich sporo, i aby wszystkie były tej samej długości). Ułóż przed dzieckiem dwie drogi, wykorzystując taką samą ilość przedmiotów do każdej z nich np. po 6 pasków papieru, drogi te powinny zaczynać się w tym samym miejscu jednak jednak powinna być prosta, a druga trochę "pokrzywiona". Spytaj dziecko, która droga jest krótsza? Dla sprawdzenia poprawności odpowiedzi poproś dziecko by wyprostowało drugą drogę i sprawdziło, czy faktycznie obydwie drogi są tej samej długości.
4. PAPIER - daj dziecku dwie takiej samej wielkości kartki papieru (mogą to być dwie kartki z gazety) oraz nożyczki, poproś, by spróbowało wyciąć najdłuższy pasek w następujący sposób:




wycinamy "ślimaka"





wycinamy "węża"






Gdy już mamy i "węża" i "ślimaka" rozkładamy paski papieru, próbujemy je rozciągnąć i ułożyć jeden pod drugim, sprawdzamy, który pasek jest dłuższy.



W moim przypadku "Wąż" jest dłuższy od "ślimaka":).
Jeśli macie ochotę, możecie sprawdzić jak długie są Wasze paski mierząc je stopami, łokciami, bądź dłońmi.

Gdy wszystkie pomiary już zakończyliście, możecie rozciąć ""węża" w poniższy sposób:


teraz macie paski równej długości



poprzecinajcie je tak, żeby paski były różnej długości



teraz możecie zagrać w SZCZĘŚCIARZA - Rodzic stara się poukładać paski w ręce, tak aby nie było widać, który jest dłuższy, a który jest krótszy.



Najpierw Dziecko losuje jeden pasek, następnie Rodzic - wygrywa ten, kto wylosuje najdłuższy.

Po skończonej zabawie, możecie wykorzystać paski do twórczej zabawy, możecie pociąć "węża" i "ślimaka" i stworzyć prawdziwe wiejskie podwórko np. takie:


loczki owieczki możecie zakręcić na palcu lub kredce:)


5. Teraz czas na zabawę w odmierzanie może jeszcze raz dla przypomnienia obejrzyjcie krótki filmik:

https://youtu.be/qTeuBikNKnY

Teraz zabieramy się do pracy wraz z DZIENNIKIEM SUPER DETEKTYWA i zaczynamy mierzyć za pomocą stopy, łokcia, dłoni i innych przedmiotów jakie nam przyjdą na myśl (klocki, spinacze, wykałaczki).
Najpierw mierzymy stół za pomocą stóp, stawiamy dokładnie stopa za stopą i liczymy z ilu stóp w przybliżeniu składa się stół.
Następnie ten sam stół mierzymy za pomocą łokci (tak jak w filmiku), sprawdzamy z ilu "łokci składa się stół.
W taki sam sposób postępujemy mierząc stół za pomocą dłoni oraz wybranych przedmiotów.
Dokonane pomiary zapisujemy w DZIENNIKU SUPER DETEKTYWA.

Zadanie dodatkowe dla bardzo ambitnych detektywów. 
Za pomocą linijki zmierzcie swoje trzy ulubione zabawki i zanotujcie swoje wyniki w DZIENNIKU SUPER DETEKTYWA.





A teraz jeśli macie ochotę spróbujcie się zmierzyć z grą online:

Z ilu kostek składa się...



Zabawy muzyczne do piosenki "Na podwórku"

Temat: Zabawy przy piosence " Na podwórku"

1. Odgadnij odgłosy.


2. Jakie odgłosy usłyszałeś?  Powiedz, gdzie możemy je usłyszeć?



3. Posłuchaj piosenki pt. "Na podwórku"  Posłuchaj
....................................................................................................................................................
Tekst piosenki

I. Na podwórku na wsi
 jest mieszkańców tyle,
 że aż gospodyni
 trudno zliczyć ile.

 Ref.: Kury, gęsi i perliczki,
 i indyki, i indyczki.
 Jest tu kwoka z kurczętami,
 mama kaczka z kaczętami.

 Piękny kogut Kukuryk
 i kot Mruczek, i pies Bryś.
 Więc od rana słychać wszędzie:
kukuryku, kwa, kwa, gę, gę,
 hau, hau, miau, miau, gul, gul, gul
– podwórkowy chór.
 II. Koń kasztanek w stajni,
 a w oborze krowa,
 tam w zagrodzie owce
 i brodata koza.

 Ref.: Kury, gęsi i perliczki…
III. A tu są króliki:
 i duże, i małe,
 łaciate i szare,
 i czarne, i białe.
Ref.: Kury, gęsi i perliczki…

- Gdzie mieszkają zwierzęta, o których jest mowa w piosence?
− Jakie zwierzęta mieszkają w wiejskiej zagrodzie?
- Określanie nastroju i tempa piosenki

4. Próby spiewania piosenki z podkładem muzycznym.

5. Instrumentowanie w/w piosenki z wykorzystaniem dowolnych instrumentów np. łyżki i garnka.
- wystukujemy rytm piosenki łyżką o garnek
- wystukujemy rytm piosenki łyżeczką o szklankę
-wyklaskujemy rytm piosenki za pomocą rąk
-tupiemy rytm piosenki nogami itp.

POMYSŁY NA INSTRUMENTY POZOSTAWIAM WAM, KOCHANE DZIECI.

6. A teraz zabawmy się w koniki. Zapewne wszyscy pamiętacie tę zabawę.




Treść zabawy muzycznej:

Noga goni nogę
Bujają koniki
Stukają kopytka
W rytm muzyki
Jedna noga tupie: tup, tup, tup
Druga noga stuka: stuk, stuk, stuk
Konik skacze sobie: hop, hop, hop
Koniku w drogę! Wioooooooooooo!


Czekamy na Wasze zdjęcia , jak się bawiliście przy dzisiejszej piosence, jak graliście na "domowych instrumentach". Pozdrawiamy. Życzymy zdrówka :)


poniedziałek, 30 marca 2020

W zdrowym ciele zdrowy duch - ćwiczenia gimnastyczne

Zabawy gimnastyczne na cały tydzień:

Pobudka!!! Wstajemy!!! Czas na gimnastykę:)


Dziś proponujemy Wam kolejną porcję ćwiczeń, tym razem będziecie potrzebować gazet i dowolnego instrumentu (jeśli go nie macie, na pewno znajdziecie w domu pudełko i łyżkę, z których wyczarujecie bębenek).

Rozłóżcie kilka gazet na dywanie i:

Rozgrzewka
- Włączcie muzykę, poproście żeby dziecko poruszało się w dowolny sposób (może spacerować, tańczyć itp.), ostrożnie, między rozłożonymi gazetami, gdy zatrzymacie muzykę, zadaniem dziecka jest stanąć przy dowolnej (za każdym razem innej) gazecie i podnieść ją wysoko nad głowę.

- Pogoda - w tej zabawie poproście, aby dziecko swobodnie poruszało się po dywanie, trzymając oburącz w górze gazetę, na hasło "burza" i umówiony dźwięk, zadaniem dziecka jest zatrzymać się i kucnąć z gazetą nad głową - przyjąć dowolną pozycję z wykorzystaniem gazety chroniącej przed zmoknięciem.

Ćwiczenia:

Dziecko:
- Staje w rozkroku, trzymając oburącz złożoną gazetę – w skłonie w przód wymachuje gazetę w tył i w przód. Po kilku ruchach prostuje się i potrząsa gazetą w górze.
- Wykonuje klęk podparty, dłonie ma na gazecie, skierowane palcami do wewnątrz – przy zgiętych w łokciach; opada tułowiem w przód, dotyka gazety brodą i powraca do pozycji wyjściowej.
- W leżeniu przodem – unosi gazetę trzymaną za końce oburącz (ręce zgięte w łokciach, skierowane w bok), dmucha na gazetę i wprowadza je w ruch.
- Kładzie gazetę na podłodze, zwija ją po przekątnej w rulonik i przeskakuje przez nie bokiem z jednej strony na drugą, od jednego końca do drugiego.
- W staniu, rulonik trzyma za końce, z przodu – przekłada nogę przez rulonik, wytrzymuje w staniu jednonóż, wykonując dowolne ruchy uniesioną nogą, a następnie tą samą drogą przejście do pozycji wyjściowej (ćwiczenie należy wykonać prawą nogą i lewą nogą, na zmianę).
- Ugniata gazety tak, aby powstały kulki (piłki) – rzuca kulką i chwyta ją w miejscu, w chodzie, w biegu; rzuca i chwyta, wykonuje dodatkowe zadania, np.: przed chwytem wykonuje klaśnięcie, dotyka ręką podłogi, robi rękami młynek, wykonuje obrót itp.
- W leżeniu przodem – przetacza kulki z ręki do ręki, podrzuca kulki oburącz, jednorącz.

Ćwiczenia uspokajające:
- Dziecko maszeruje we wspięciu na palcach, z kulką na głowie, i przechodzi do siadu skrzyżnego.
- W siadzie skrzyżnym – wykonuje skręty głową w prawo, w tył i w lewo, w tył.
- W siadzie podpartym, kolana ma rozchylone, kulki położone między stopami – podrzuca kulkę stopami, chwyta rękami.
- W marszu, kulki trzymane w dłoni (prawej, lewej) – ćwiczenie oddechowe – wykonuje wdech nosem i próbuje zdmuchiwać kulki z dłoni.
- Czynności porządkowe: dziecko stai w odległości ok 2 metrów od pudełka i próbuje do niego wrzucić wykonaną z papieru kulkę.

Jeśli wolicie poćwiczyć razem z innymi:) możecie skorzystać np. z następujących propozycji:
Rozgrzewka:



Propozycja dla stęsknionych za przedszkolem




Propozycja dla wytrwałych:




Propozycja dla "piłkarzy":)



English is fun - Farm animals


 









Cześć Starszaki, ponieważ w tym tygodniu tematyką przewodnią będą zwierzątka na wsi,
małpka Milly i Happy również chcieliby Was nauczyć nazw zwierząt mieszkających na wsi - choć część z nich na pewno już znacie:)

Może na początek zatańczycie razem z Happy?
 

Happy campers song:



Zobaczcie i posłuchajcie jakie zwierzątka można zobaczyć na farmie:


Czy wiecie co jest najciekawsze? to, że angielskie zwierzątka mówią troszeczkę inaczej, niż polskie:)
posłuchajcie sami:


Teraz już wiecie jak różnią się głosy zwierząt.

Posłuchajcie poniższej piosenki i utrwalacie:
Pytanie: What is it? - (co to jest?) i odpowiedź: It's a ... (To jest ...) 



Możecie również poćwiczyć razem z tym filmikiem:


Bardzo dużo zwierzątek pojawiło się w w/w filmikach. Macie jednak cały tydzień na zabawę, spróbujcie zapamiętać nazwy choć kilku zwierzątek, które możemy spotkać na wsi np.:



Możecie przygotować swoje własne memory - wydrukować, pokolorować i porozcinać poniższe obrazki:


lub:
Możecie zagrać w jedną z ulubionych gier Milly - memory:
Musicie wsłuchać się i znaleźć pary - połączyć obrazek zwierzątka z jego nazwą:
Memory
Memory


Trudniejsza gra:
Jeśli już potrafisz czytać możesz zagrać:
What is it?

What is it?


Udanej zabawy:)



Linki:
https://www.eslgamesplus.com/farm-domestic-animals-vocabulary-esl-memory-game/
https://www.eslgamesplus.com/farm-animals-vocabulary-game-for-esl-teaching-and-learning/
https://youtu.be/D_sdGxUxz_4
https://youtu.be/i73uGD9xlEk
https://youtu.be/9DudksqYoWw
https://youtu.be/bV8MSaYlSbc
https://youtu.be/x8EVbgiePxk

Litera ż, Ż - Wiosna na wsi


1. Wyjaśnienie znaczenia słowa uparty.
Zanim zaczniesz czytać opowiadanie, zapytaj dziecko:

− Kogo nazywamy upartym?
− Czy zwierzęta też mogą być uparte?
− Czy znacie takie zwierzęta?


2 Słuchanie opowiadania

Uparty kogut
Małgorzata Strękowska-Zaremba

Rodzina Ady i Olka wybrała się do cioci na wieś. Wszyscy byli zachwyceni celem podróży. Tylko mama wydawała się trochę zakłopotana i lekko zaniepokojona.

– Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam na wsi. Chyba bardzo dawno temu. Czy będą tam wszystkie wiejskie zwierzęta? – wypytywała tatę.
– Oczywiście, jak to w gospodarstwie. Będą krowy i cielęta. Świnie i prosięta. A zamiast koni i źrebiąt – dwa traktory. Traktorów chyba się nie obawiasz? – spytał żartem tata.

Mama tylko się uśmiechnęła.

– Oczywiście. Nawet rogaty baran mnie nie wystraszy. Jestem supermamą.

– Będą też kury, gęsi, kaczki, indyczki. Zgroza – ciągnął tata żartobliwym tonem.

Samochód wjechał na podwórko. Ada i Olek pierwsi przywitali się z ciocią i wujkiem i natychmiast zaczęli się rozglądać za zwierzętami.

– Lola ma szczeniaki! Mogę się z nimi pobawić? – spytał Olek i już był przy kudłatej kundelce i czwórce jej szczeniąt.

Ada nie mogła do niego dołączyć, ponieważ ma uczulenie na sierść. Wybrała się więc na spacer po podwórku.

– Ko, ko, gę, gę, kwa, kwa – witały ją kury i kurczęta, gęsi i gąsięta, kaczki i kaczęta. Ada z powagą odpowiadała im: „dzień dobry”, „witam państwa”, „przybijemy piątkę?”.

– Ojej, jaka piękna kózka! – Ada usłyszała zachwycony głos mamy.
– To koźlątko. Ma zaledwie kilka dni – powiedział wujek.
– Prześliczny maluszek – stwierdziła z podziwem mama.

Koźlątko nie poświęciło mamie uwagi, za to kury podniosły wielki krzyk na jej widok. Obgdakały ją z każdej strony... i sobie poszły. Został jedynie kogut. Wbił wzrok w barwną sukienkę mamy w duże czerwone koła i patrzył jak zauroczony.

– Lubi czerwony kolor – stwierdziła z zadowoleniem mama.
– Hm, obawiam się, że wręcz przeciwnie – powiedział tata.

Kogut nastroszył pióra i nieprzyjaźnie zatrzepotał skrzydłami.

– Nie przepada za czerwonym. Kiedyś wskoczył mi na głowę, bo byłam w czerwonym kapeluszu – powiedziała ciocia. – Ale to zdarzyło się tylko raz – dodała uspokajająco.

Po chwili wszyscy z wyjątkiem mamy zapomnieli o kogucie. Uparte ptaszysko nie odstępowało jej na krok.

– Idź sobie – odpędzała go, jednak kolor czerwony na sukience przyciągał uparciucha jak magnes.
– Nie bój się, mamo – Ada dodała mamie otuchy.
– Dam sobie radę. – Mama bohatersko przeszła między kaczkami, kurami, minęła nawet gąsiora, ale gdy spojrzała za siebie, ponownie ogarnął ją niepokój. Kogut wciąż był tuż-tuż i wojowniczo stroszył pióra.

– Bywa uparty jak oślątko – westchnęła ciocia. – Wracaj do kurnika, uparciuchu.
– No właśnie! – powiedziała stanowczo mama.

Obie, mama i ciocia, weszły do domu. Niezadowolony kogut grzebnął pazurem i wrocił do kurnika. Tymczasem tata z wujkiem założyli na głowy kapelusze z siatką na twarz i poszli zajrzeć do uli w sadzie. Ada unikała pszczół od czasu, gdy minionego lata została użądlona w stopę. Wolała przechadzać się pośród żółtych kaczuszek, które nie żądlą i są mięciutkie. Nawet nie zauważyła upływu czasu. Zbliżała się właśnie pora dojenia krów, więc ciocia poszła przygotować dojarki. Olek wciąż bawił się ze szczeniętami, a tata i wujek zapomnieli o wszystkim, tak bardzo zajęli się sprawdzaniem pszczelich uli. Znudzona mama postanowiła do nich dołączyć. Jednak żeby dotrzeć do furtki prowadzącej do sadu, musiałaby przejść obok kurnika. Co będzie, jeśli kogut ją zobaczy? Wolała tego uniknąć. Postanowiła przechytrzyć nieprzyjaznego ptaka i przedostać się do sadu przez płot. Jakież było zdziwienie Ady, gdy zobaczyła mamę wspinającą się na ogrodzenie. Pokonanie płotu, kiedy ma się na sobie odświętną sukienkę, nie jest łatwe, jednak mamie się to udało. Co prawda w rajstopach poleciało oczko, a sukienkę lekko rozdarła, ale kto by się tym przejmował.

– Oczko ci ucieka, łap je! – zażartował tata na widok żony.
– To nic takiego. Wykiwałam koguta – powiedziała szeptem, zadowolona z siebie mama.

Chwilę później Ada zobaczyła koguta, który bez trudu przefrunął nad płotem i wylądował w sadzie.

3. Rozmowa na temat opowiadania.
A teraz, kiedy już dziecko wysłuchało opowiadania, możesz zadać pytania. W ten sposób dowiesz się, czy dziecko uważnie słuchało i ile udało mu się zapamiętać z wysłuchanego tekstu.

− Czy mama Olka i Ady była wcześniej na wsi?
− Z kim bawił się Olek?
− Co robiła Ada?
− Jaki ptak zainteresował się mamą? Dlaczego?
− Czym zajęli się tata z wujkiem?
− Jak mama przechytrzyła koguta?
− Czy jej się to naprawdę udało?



Źródło: https://www.mac.pl/

3. Odkrywanie litery ż: małej i wielkiej, drukowanej i pisanej.


A dla chętnych kolejne karty do poćwiczenia ręki:

Karta pracy litera ż, Ż 

Karta pracy litera ż, Ż 




A jak już sobie odrobinę odpoczniecie od siedzenia przed komputerem, jeśli jeszcze będziecie mieli ochotę zobaczyć, co lubią jeść i jakie odgłosy wydają, jak wyglądają, to zapraszamy do minikina:




piątek, 27 marca 2020

Monety i banknoty

Mogą być z metalu,
Błyszczą niby złoto.
Mogą być z papieru,
Wydasz je z ochotą…
(pieniądze)

Dziś zapraszamy Was na zajęcia matematyczne, tym razem tematem przewodnim będą jak już pewnie odgadliście zagadkę - pieniążki. Będziemy je liczyć, porównywać, a może nawet spróbujecie w swoim własnym pokoju zorganizować zabawę w sklep (zaprosicie Rodziców, rodzeństwo na "zakupy")?

Jednak nim przejdziemy do zajęć, jesteśmy ciekawe, czy może wiecie jaka jest historia pieniądza? Czy zawsze pieniądze wyglądały tak samo? Kto tak naprawdę je wymyślił, kiedy i po co?

Jeśli jeszcze nie znacie odpowiedzi na to pytanie, to zapraszamy na krótką bajkę pt. Moje pierwsze pieniądze "Magiczne pudełko", z której wszystkiego się dowiecie:


Mamy nadzieję, że teraz wszystko stało się jasne, ale..., czy Wy nasi Kochani Starszacy wiecie może jakie pieniążki - jaka waluta obowiązuje w naszym kraju? i skąd w ogóle biorą się pieniądze - i jak się je wytwarza?

Jeśli jeszcze nie wiecie to obejrzyjcie jeszcze jeden króciutki film:


Zadanie dla chętnych:

Może macie ochotę zamienić się na chwilkę w "medaliera" i spróbować zaprojektować swoją własną monetę?


Teraz już wiecie wszystko o pieniądzach, zatem czas na zabawę i zadania.

Najpierw przyjrzyjcie się naszej walucie ZŁOTÓWCE zarówno monetom jak i banknotom.

Przeczytajcie ich nominały, jeśli macie możliwość ich dotknięcia, sprawdźcie, czy wszystkie monety są takiej samej wielkości, czy wszystkie ważą tyle samo itp.




PRZYGOTOWANIE PIENIĄŻKÓW DO ZABAWY

Jeśli macie prawdziwe monety możecie wykorzystać je do zadań, możecie również skorzystać z zamieszczonych poniżej pieniążków, wydrukować je i pociąć.







Możecie też samemu przygotować pieniądze - to przecież nic trudnego!!!. Wystarczy wziąć dwie kartki papieru, z jednej wyciąć kółka, drugą natomiast pociąć na prostokąty. W tak przygotowane figury wpisać walutę.

Gdy to już macie, zabieramy się do pracy.

1. Rozmieniamy pieniądze. Połóżcie dzieciom np. banknot 10 zł i poproście dzieci żeby obok położyły odpowiednią liczbę monet. Jest kilka możliwości, niech spróbują wymyślić kilka możliwości.

Podobne zadanie dajcie dzieciom, wykorzystując inny banknot, bądź monetę.

2. Zadania tekstowe. Ułóż kilka zadań z treścią, poproś dzieci by rozwiązanie przedstawiły za pomocą przygotowanych pieniążków, np.:

Jacek chce kupić komiks. Komiks kosztuje 6 zł. Jakimi monetami może zapłacić? Wybierz odpowiednie monety. Czy istnieje tylko jeden sposób zapłacenia?

Dzieci mogą ułożyć takie nominały:

6 = 5 + 1
6 = 2 + 2 + 2
6 = 2 + 2 + 1 + 1
6 = 2 + 1 + 1 + 1 + 1
6 = 1 + 1 + 1 + 1 + 1 + 1


Marta chce kupić modelinę, która kosztuje 8 zł. Wyjęła ze skarbonki cztery monety, razem 8 zł. Jakie monety mogła Marta wyjąć?

Dzieci mogą podać takie rozwiązania.

8 = 5 + 1 + 1 + 1
8 = 2 + 2 + 2 + 2

3. Zabawa w sklep. Zachęćcie dziecko, aby przygotowało w swoim pokoju sklep (jeśli ma ochotę może nawet wykonać szyld:), a Wy zrobicie w nim zakupy, gdy już wszystko będzie gotowe.
Poproście, aby zabawki, które znajdą się w sklepie miały napisaną obok cenę.
Podzielcie pieniążki między siebie-kupującego i sprzedawcę-dziecko (możecie też zamienić się rolami) i zaczynajcie!!!
Życzymy miłej zabawy!!! a my czekamy na fotorelację z udanej zabawy!!!


4. Gdy zabawa w sklep Wam się znudzi, zapraszamy do wirtualnego sklepu na zakupy:
Sklep z zabawkami: http://scholaris.pl/resources/run/id/105095


Dla chętnych poniższe karty pracy:


A może macie ochotę jeszcze trochę pobawić się w liczenie pieniążków:
Ile pieniędzy



Pamiętajcie, żeby po zabawie pieniędzmi dokładnie umyć ręce:


linki:
https://youtu.be/69e0TacuPSA
https://youtu.be/pOwXevZ34rc
https://youtu.be/yUBZ6cVL_Ac
https://learningapps.org/view1080055


Jyż i hazok - Śląskie czytanie

Dziś, jak co piątek, spotykamy się na śląskim czytaniu, choć w troszeczkę innych warunkach, ale myślę, że damy radę i z chęcią posłuchacie co tym razem p. Mariolka nam przeczyta.

Każde nasze zajęcia zaczynaliśmy piosenką o Śląskich Skrzotkach, jeśli macie ochotę pośpiewać, zapraszamy:





Teraz już na pewno jesteście gotowi do wysłuchania kolejnej bajki w gwarze śląskiej, zatem usiądźcie wygodnie i posłuchajcie. Tym razem usłyszycie bajkę, czytaną przez panią Mariolkę, pt. "Jyż i hazok".







Zadanie dla chętnych:)
Poniżej możecie zobaczyć i posłuchać tę samą bajkę, jednak w języku polskim. Jesteśmy bardzo ciekawe, kto z Was dostrzeże różnicę między tymi dwoma bajkami?


Czekamy na Wasze wiadomości z odpowiedzą na pytanie. 


Linki do źródeł:
Jyż i hazok: https://drive.google.com/file/d/1azjwlrcg7ooz0R_ljr5bAvnz_J3n7LN0/view?usp=sharing
Śląskie skrzotki: https://drive.google.com/file/d/1o4D5OyuI8azmaMCmeqBOk9612uEEk-sv/view?usp=sharing