poniedziałek, 11 maja 2020

Zabawa w chowanego - opowiadanie

Najpierw pooglądajmy wspólnie wędrówki Skrzata Borówki. Dzisiaj wybrał się na łąkę.




A teraz usiądźcie wygodnie, albo połóżcie, zamknijcie oczy i uważnie posłuchajcie opowiadania o pewnych owadach, które bawiły się w chowanego.


Małgorzata Strękowska-Zaremba
🔉Zabawa w chowanego.

Za lasem płynie strumyk, za strumykiem rozpościera się łąka, na łące rosną zielona trawa i stokrotki o biało-żółtych kwiatach. I jeszcze wiele innych kolorowych kwiatów i zielonych roślin.
Pewnego dnia biedronka, żabka, konik polny i motyl cytrynek bawili się na łące w chowanego.

– Jeden, dwa, trzy... – mała biedroneczka odliczyła do dziesięciu i rozejrzała się dookoła. – Zaraz was znajdę – zawołała, pewna siebie.

Po chwili wykrzyknęła radośnie:

– Widzę cię, żabko! Siedzisz pod liściem mlecza!

Biedronka sfrunęła na liść i zajrzała pod spód.
Coś takiego! Żabki tam nie było. Wszędzie tylko zielone źdźbła trawy i liście roślin łąkowych tak samo zielone jak żabka.

„To nie ten liść” – pomyślała i przeniosła się na sąsiedni, a potem na kolejny.

O! Coś zielonego mignęło jej przed oczami! Biedronka rozpostarła małe skrzydełka.

– Mam cię, koniku polny! Siedzisz między koniczynkami! Widzę cię! Zaraz będziesz zaklepany – ucieszyła
się z odkrycia.
– I hop! – biedroneczka usiadła na listku koniczyny.
„Znowu nic?” – nie mogła się nadziwić, że pośród zieleni nie ma nawet śladu konika polnego.
– Zdawało mi się – westchnęła, jednak już po chwili uśmiechnęła się szeroko.
„Cytrynka na pewno znajdę. Jest większy od konika polnego i ruchliwszy od żabki” – pomyślała.

Wzbiła się w górę, żeby objąć wzrokiem całą łąkę. Żółty kolor przyciągnął jej uwagę.

– Jest! Widzę cię, motylku!

Już po chwili siedziała na płatku stokrotki. Jednak to był tylko kwiat, a dookoła – tysiące podobnych. Czy któryś z nich był motylem cytrynkiem? Z pewnością nie.

– Żabka, konik polny i motylek poszli sobie, a mnie zostawili – powiedziała rozczarowana biedronka. Zrobiło się jej bardzo przykro, że przyjaciele tak z nią postąpili.

– Mylisz się, biedroneczko – odezwał się mądry ślimak. – Twoi przyjaciele wciąż są na łące. Trudno znaleźć zieloną żabkę i zielonego konika polnego pośród zielonej trawy. Niełatwo też wypatrzyć żółtego motyla, gdy łąka żółci się od kwiatów. Tak jednak powinno być. Barwa chroni twoich przyjaciół przed niebezpieczeństwem. Ci, którzy na nich polują, mają wielki kłopot z odróżnieniem motyla od kwiatka albo konika polnego czy żabki od zielonych liści.
– To prawda – z zieleni wyskoczyli roześmiani przyjaciele biedronki: żabka i konik polny.
– Najprawdziwsza prawda – potwierdził motylek cytrynek i wyfrunął z kępy żółtych jaskrów.
– Nie przejmuj się, biedroneczko, że nas nie znalazłaś. Teraz ja będę szukał. Ukryj się dobrze. Żabka i konik polny też.

Biedronka ucieszyła się z takiej zamiany. Ale gdzie znaleźć kryjówkę? Dookoła tyle zieleni.
Czerwona biedronka w czarne kropki będzie widoczna z daleka.
Szczęśliwie brzegiem rzeki szła uśmiechnięta od ucha do ucha Ada. Usiadła na skraju łąki, żeby odpocząć. Miała na sobie czerwone spodenki w czarne kropeczki.
Biedroneczka aż wstrzymała oddech z zachwytu.

– Lecę – powiedziała sobie.

Skrzydełka, choć małe, poniosły ją na skraj łąki. Usiadła leciutko na pięknych spodniach dziewczynki i... znikła.
A może wciąż tam siedzi. Jak myślicie?





Zapytaj dziecko:
− W co bawili się: żabka, konik polny, biedronka i motylek cytrynek?
− Dlaczego biedronka nie mogła odnaleźć przyjaciół?
− Co to jest barwa ochronna?


Ubarwienie ochronne czy maskujące polega na upodobnieniu się barwą ciała do środowiska życia danego zwierzęcia. Ubarwienie ochronne jest rozpowszechnione wśród zwierząt, takich jak niedźwiedź polarny, pasikonik, rzekotka drzewna oraz wielu innych.



Zobaczcie jeszcze kilka innych zwierząt, które są mistrzami kamuflażu i potrafią doskonale ukryć się. Jedne ukrywają się przed drapieżnikami, inne chowają się, aby upolować obiad. 
Oczywiście nie wszystkie z tych zwierząt spotkamy na naszej łące, niektóre z nich żyją w bardzo odległych, gorących krajach. I całe szczęście, bo chyba nikt z nas nie miałby ochoty na spotkanie z krokodylem wśród zielonych traw, podczas spaceru po łące. 😉


Dla wytrwałych i chętnych proponujemy karty pracy do wyboru:
Rysowanie po linii - kwiatek
Grafomotoryka - Szlaczki literopodobne

A jeżeli lubicie, możecie ułożyć wirtualne puzzle:
Mieszkańcy łąki
Linki:
https://drive.google.com/file/d/15mCthNzrd82D9KH3MHM5jWriNCVOdnHZ/view?usp=sharing
https://www.mac.pl/
https://www.youtube.com/watch?v=YHLkQZ-s06Y
https://www.youtube.com/watch?v=LKLf5EN1Ff4
http://przedszkole8.mielec.pl/wp-content/uploads/2019/02/szlaczek-IV-6.pdf